Alicja w krainie zombie - Gena Showalter

"Umieranie to jedyny sposób, by żyć naprawdę."


Myślę, że książka ta jest typową młodzieżówką (w dobrym tego słowa znaczeniu). Cicha dziewczyna, która nie ma znajomych jednego dnia traci wszystko (o co się oczywiście obwinia). Przenosi się do nowej szkoły i poznaje tam przystojnego "bad boya", który skrywa mroczną tajemnicę. Alicja zakochuje się, odkrywa, że nie jest zwyczajną nastolatką i rozpoczyna nowe życie jakiego dotąd nie znała...

Brzmi znajomo? Wiele jest książek o podobnym przebiegu fabuły, jednak nie czytałam jeszcze powieści o zombie. Myślę, że jest to miła odmiana po wampirach i wilkołakach. Przyznam, że trochę zabierałam się za przeczytanie tej pozycji, ale dobrze zrobiłam, że się zdecydowałam.



"Każdego dnia zegar tykał - albo nie. Koniec mógł nadejść w ułamku sekundy. Mgnienie oka, oddech, chwila. Nie ma. Nie ma. Nie ma."


Sądzę, że okładki wszystkich części są dopracowane i cieszą oko.


W najbliższej przyszłości muszę przeczytać kolejne części. 


Ogólna ocena: 6,75/10 (nie mogłam się zdecydować między 6,5 a 7 )


PiosenkaKLIK


P.S. Jak już jesteśmy w tematyce zombie, ogląda ktoś The Walking Dead?

2 komentarze :

  1. Tyle osób poleca tą książkę wypadałoby ją przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń

My Friends Are Made Of Paper... © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka